Serwis, który zajmuje się przeprowadzaniem transmisji na żywo z wydarzeń sportowych, zabrał głos w sprawie oświadczenia Clout MMA.
Niestety freakowa organizacja po raz kolejny zawiodła kibiców. Przy okazji pierwszej gali wystąpiły gigantyczne problemy z PPV, a osoby, które wykupiły dostęp, nie były w stanie obejrzeć wydarzenia. W pewnym momencie nie można było nawet wejść na stronę ani się zalogować.
Organizacja zapewniła, że tym razem będzie inaczej i każdy obejrzy galę w najwyższej jakości. Niestety, sytuacja się powtórzyła i po raz kolejny problemy z transmisją uniemożliwiały oglądanie wydarzenia na żywo. Tym razem wielu kibicom puściły nerwy i zapowiedzieli, że nigdy więcej nie wykupią Clout MMA.
W oficjalnym oświadczeniu federacja przekazała, że jest to wina firmy Redge Technologies, która odpowiadała za transmisję. Jednocześnie Clout MMA zapowiedziało, że przy kolejnej gali będzie współpracować ze StreamOnline:
– Rozpoczynamy współpracę z nowym dostawcą StreamOnline, który z sukcesami przeprowadzał transmisje kilkudziesięciu gal w systemie PPV i dostarczał je na najwyższym poziomie.
Firma StreamOnline zabrała głos po oświadczeniu Clout MMA. Wyjaśniła, że na ten moment nie współpracuje jeszcze z federacją i aktualnie wszystko jest na etapie prowadzenia rozmów:
– Sporo pytań od Was dostajemy w sprawie Clout MMA, dlatego chcielibyśmy Wam przedstawić, jak sprawy się mają. W odniesieniu do oświadczenia @cloutmma pragniemy poinformować, że StreamOnline na dzień dzisiejszy nie współpracuje z federacją Clout MMA. Obie strony wyraziły wstępne zainteresowanie, natomiast żadne wiążące umowy nie zostały podpisane i trwają rozmowy.