Jeden ze właścicieli federacji FAME MMA – Krzysztof Rozpara udzielił wywiadu dla Przeglądu Sportowego Onet w rozmowie z Maciejem Frydrychem, gdzie został zapytany, kiedy FAME MMA zawita na Stadion Narodowy w Warszawie, oraz czy byliby w stanie zapełnić trybuny tego obiektu.
W tym roku organizacja KSW zaplanowało swoją galę XTB KSW Colosseum 2 na PGE Narodowym, która odbędzie się 3 czerwca. W karcie walk zobaczymy największe nazwiska tej federacji jak: Mameda Khalidova, Mariusza Pudzianowskiego, Artura Szpilkę, Mariana Ziółkowskiego czy Arkadiusza Wrzoska. Ostatnio dużo mówiono jednak, że największa organizacja freak-fightowa w Polsce, czyli FAME MMA zorganizuje jedną ze swoich gal właśnie na tym obiekcie.
FAME MMA zawita na Stadion Narodowy?
Do tej sprawy postanowił odnieść się Krzysztof Rozpara, który zdradził kiedy można spodziewać się federacji FAME na Stadionie Narodowym.
–Pracujemy nad tym i chcielibyśmy, aby do tego doszło. W tym momencie nie jesteśmy w stanie określić czy to będzie możliwe, a już na pewno kiedy. Trzymamy kciuki za sukces KSW, a my czekamy na swoją kolej.- powiedział Rozpara, odpowiadając jednocześnie na pytanie dziennikarza, czy udało im by się zapełnić trybuny Stadionu Narodowego.
-Jestem przekonany, że tak. FAME cieszy się ogromną popularnością, bijemy kolejne rekordy wyświetleń, zasięgów czy sprzedanej liczby PPV. Jesteśmy na trendzie wzrostowym, więc jestem przekonany, że wyprzedalibyśmy Stadion Narodowy, jeżeli będziemy mieli taką możliwość – dodał Rozpara, który oznajmił, że sama federacja ma w swoich planach zorganizowanie takiego wydarzenia. Według współwłaściciela federacji FAME MMA na taką galę mogłoby być, przyjść około 55 – 60 tysięcy ludzi.
Kolejna gala FAME MMA 18 ma odbyć się jeszcze według niepotwierdzonych informacji 20 maja w Arenie Gliwice. W karcie walk mamy zobaczyć walkę Arkadiusza Tańculi, który zawalczy o pas mistrzowski federacji FAME w kategorii półśredniej z Maksymilanem „Wiewiórem” Wiewiórką.
Obaj panowie mieli się zmierzyć na gali FAME MMA 17 jednak pojedynek został odwołany i przełożony na kolejną galę z powodu kontuzji Tańculi, który wtedy nabawił się urazu mięśnia uda podczas jazdy na quadzie.
Źródło: Przegląd Sportowy Onet