W kolejnej walce FAME: The Freak zobaczyliśmy pojedynek w K-1, w którym Paweł Jóźwiak zmierzył się z Robertem Pasutem.
Podczas FAME: The Freak wszyscy oczekiwali przede wszystkim na najważniejsze walki. „Don Diego” debiutował przeciwko Michałowi Pasternakowi w K-1 w małych rękawicach, a Denis Załęcki mierzył się z dwoma rywalami na raz. Jego oponentami byli Natan „Kraken” Marcoń oraz Adrian „The Joker” Cios. Przed tym jednak czekała nas konfrontacja Pawła Jóźwiaka z „Sutonatorem”.
Były prezes sportowej organizacji FEN kontynuuje swoją przygodę we freak fightach. Dotychczas mierzył się z takimi „tuzami” tego świata, jak Adrian Cios, czy Marcin Najman. Ten ostatni zresztą ma spory konflikt z dzisiejszym opotentem Jóźwiaka, Robertem Pasutem.
FAME: Jóźwiak vs. Pasut
RUNDA 1: Jóźwiak skrócił dystans, ale to Pasut zaczął od prawych „wiatrakowych”. Im dalej w las tym wyższe drzewa i kolejne overhandy „Sutonatora” czysto trafiły w głowę „Prezesa”. Robert obijał też doły rywala, który kontrował kolanem w krótkim dystansie. Jóźwiak zaczął dochodzić do głosu, szukał kontry czy kolanem, czy prawym.
RUNDA 2: „Sutonator” ponownie wystartował z prawymi overhandami, Jóźwiak przewrócił go i odruchowo ruszył w parter. Pasut nie przestawał atakować, wjeżdżał z całą serią ciosów na schaby „Prezesa”. Jóźwiak sporo klinczował chcąc ugrać cenne sekundy, bo ciężko już oddychał. „Sutonator” nie wyglądał wiele lepiej i kolejne ciosy i kopnięcia coraz bardziej przypominały te spod remizy.
RUNDA 3: Pasut ponownie atakował prawym cepem, ale zaczął to czytać Jóźwiak. Nie oznacza to, że zyskiwał pola. Oberwał middle kickiem, który odebrał kolejną dawkę tlenu. Paweł Jóźwiak miał nisko opuszczone ręce, zainkasował mocny prawy, ale też odpowiedział serią. Pasut zanotował nokdaun! A za moment Jóźwiak ponownie zaliczył deski. „Sutonator” szukał zwycięstwa przed czasem, ale ta sztuka już mu się nie udała.
Wynik walki: Robert Pasut wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów!