
Eddie Hall opowiedział o swoich przygotowaniach do walki z Mariuszem Pudzianowskim. Brytyjczyk wskazał element układanki, który okazał się najtrudniejszy.
Były mistrz świata strongman niebawem zadebiutuje w formule MMA. „Bestia” zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim. Polak był łączony z FAME, ale ostatecznie zdecydował się na kolejny pojedynek w okrągłej klatce.
Walka byłych siłaczy odbędzie się na specjalnych zasadach podczas na gali XTB KSW 105. Panowie będą walczyli na przestrzeni dwóch czterominutowych rund. Jeśli po nich będzie remis, co ujawnił „Pudzian”, dojdzie do dogrywki,
Całą rozpiskę tego wydarzenia obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
Eddie Hall o przygotowaniach do walki z Pudzianowskim
Hall i Pudzianowski są bohaterami najnowszego odcinak KSW Battlecourse na youtube organizacji. Eddie opowiedział o przygotowaniach do występu w Gliwicach:
– Wejdę do klatki po bardzo ciężkich treningach, które zajęły sporo czasu. Spędziłem długie godziny na macie, trenując z czarnymi pasami w brazylijskim jiu-jitsu – mówił Anglik. – Sparowałem wiele rund z profesjonalnymi zawodnikami. Kilka razy złamałem nos. Doznałem rozcięcia łuków brwiowych i miałem podbite oczy. Dostawałem też w zęby. Moim zdaniem te doświadczenia świadczą o tym, że jestem dobrze przygotowany do walki.
Brytyjczyk wskazał też najtrudniejszy element przygotowań. Za takowy Eddie Hall uważa przygotowania mentalne:
– Dla mnie najtrudniejsze były przygotowania psychologiczne, bo będzie to moja pierwsza walka MMA. W takich walkach sporo się dzieje. Zawodnicy odczuwają wiele emocji. Każdy z nich powie wam, że przy pierwszej walce poziom adrenaliny szaleje.