Dyrektor sportowy KSW odpowiedział Michałowi Kicie, który kilka dni temu zaapelował o usunięcie go z rankingu kategorii ciężkiej.
„Masakra” na swoich social mediach zamieścił wpis, w którym zwrócił się do organizacji KSW. Ujawnił, że próbowano doprowadzić do jego walki z Arkadiuszem Wrzoskiem, jednak ostatecznie do starcia nie doszło. Kita zarzuca Martinowi Lewandowskiemu, że zablokował ten pojedynek:
– Halo KSW !!! Od kilku miesięcy dyskretnie domagałem się, abyście mnie usunęli z waszego rankingu. Aktualnie nie jesteśmy związani kontraktem! Tym bardziej, jak po fiasku zaawansowanych rozmów waszych z Arturem Ostaszewskim o potencjalnej walce z Arkiem Wrzoskiem przed galą na Stadionie Narodowym ostatecznie sam Martin Lewandowski zablokował ten pojedynek, stwierdzając o mnie – „jest za dobry” (fakt, ma rację).
Teraz w ostatnim wywiadzie dla fansportu.pl Wojsław Rysiewski będący dyrektorem sportowym KSW miał okazję odpowiedzieć na słowa Kity.
– Mam o tyle problem, że nie wszystko zgadza się z faktami. Po pierwsze informacja o tym, że Michałowi nie podoba się jego obecność w rankingu dostałem dokładnie 29 czerwca. Po gali będzie aktualizacja rankingu. Po drugie nie podoba mi się też wikłanie personalnie jednego z moich szefów, jakoby to on zablokował walkę. To jest nieprawda. To była wspólna decyzja.
