Kasjusz Życiński zdradził, czy jest szansa na jego pojedynek z Denisem Załęckim. Wcześniej sporo mówiło się o takim zestawieniu.
Kilka miesięcy temu „Don Kasjo” w mocnych słowach wypowiadał się na temat „Bad Boya”. Freak fighter z Torunia nie pozostawał dłużny, a kibice nie ukrywali, że chcieliby zobaczyć ich konfrontację w klatce, jednak do takiej nigdy nie doszło.
Po ostatniej gali Clout MMA 3 Życiński został zapytany o słaby występ Załęckiego. Przyznał, że ten zaprezentował się naprawdę źle. W rozmowie z Antyfakty padło również pytanie o potencjalną walkę z Denisem. Włodarz Prime Show MMA przyznał, że ten musiałby najpierw wrócić na zwycięską ścieżkę:
– Jeżeli by wrócił i pokazał cokolwiek to tak. Teraz na dzień dzisiejszy to za żadne pieniądze bym tego nie wziął. Nie chciałbym zrobić tego kibicom. Gadki to wiadomo, że on by mówił, nie wiadomo co by ze mną zrobił. Raz można uwierzyć, raz można się pomylić. Ale kilka razy z rzędu to nie.
Trzeba podkreślić, że również Życiński ma za sobą gorszy okres. W ostatnich dwóch walkach został brutalnie rozbity i przegrał przed czasem. W kolejnym starciu na gali Prime Show MMA 7 zmierzy się z Adamem Soroko w formule K-1.