Mariusz Grabowski nie ma wątpliwości, że Mateusz Kubiszyn byłby w stanie pokonać Roberto Soldicia.
Chorwacki „RoboCop” na początku września ponownie zaprezentował się polskiej publiczności. Na gali FAME MMA błyskawicznie znokautował Tomasza Adamka, pokazując, że mimo szybkości „Górala”, różnica w sile była zbyt duża, by 47-latek mógł realnie zagrozić rywalowi.
Wkrótce po tym występie chęć skrzyżowania rękawic z Soldiciem wyraził Mateusz „Don Diego” Kubiszyn, również okazjonalnie występujący we freakowej federacji. Chorwat nie odniósł się jednak do wyzwania Polaka.
GROMDA 23: ULICZNA KARMA już w piątek 5 grudnia! NA ŻYWO na GROMDA.tv Limitowana pula biletów na eBilet.
Wszystkie walki GROMDA 23 obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy na start otrzymają aż do 300 zł. Wystarczy, że pierwszy kupon z kursem min. 2.5 obstawicie za 50 zł, za co otrzymacie 150 zł we freebetach. A to tylko jeden z wielu bonusów na start.
Mariusz Grabowski: Kubiszyn miałby dużą szansę na wygraną z Soldiciem
W krótkiej przerwie od obowiązków związanych z organizacją gali GROMDA 23 (już 5 grudnia) Mariusz Grabowski pojawił się w „Trybunie Ludu” na kanale MyMMA. Jeden z widzów zasugerował prowokacyjnie, że Roberto Soldić zdominowałby w walce na gołe pięści zarówno Mateusza Kubiszyna, jak i większość bijoków GROMDY.
Szef organizacji szybko wyprowadził kontrę:
– No nie zgodzę się z tym. Chętnie bym zobaczył taką walkę. Wiadomo, że trzeba mierzyć siły na zamiary – mówię tutaj o finansach… Ale myślę, że w przypadku Mateusza Kubiszyna, to Kubiszyn miałby dużą szansę na wygranie takiego pojedynku.
Grabowski nie ukrywa, że jego zdaniem Soldić nie należy do pięściarskiej czołówki:
– Nie ukrywajmy, jeśli się ktoś zna na boksie, to wielkim i wybitnym pięściarzem Soldić nie jest. Ja myślę, że większość zawodników boksu zawodowego w Polsce w tej kategorii wagowej z Soldiciem by sobie poradziło. Dlatego myślę, że na Mateusza Kubiszyna bym stawiał i jeśli by tak walka była, wszystko bym postawił na Mateusza.
