Zaktualizowany niedawno ranking GROMDA nie przypadł do gustu wszystkim zainteresowanym. Mateusz „Don Diego” Kubiszyn skomentował reakcje Jakuba Szmajdy.
Popularny „Joker” z drzwiami wszedł do organizacji GROMDA. Bijok z Ciechocinka wygrał turniej, pokazując się przy tym ze świetnej strony. Później zaś znokautował niepokonanego wówczas „Wasyla” i stanął do ciężkiej walki ze „Scarface’em”. Skiermańsk długo wytrzymał z dawnym przyjacielem, ale ostatecznie musiał uznać jego wyższość.
Choć „Joker” miał zagwarantowaną walkę o tytuł, postanowił udowodnić wszystkim, a przede wszystkim sobie, że na title shota zasługuje. Ryzyko się nie opłaciło – Szmajda przegrał ze „Słomką” i zakomunikował, że zrobi sobie przerwę.
Don Diego o reakcjach na ranking
Przed kilkoma tygodniami GROMDA opublikowała zaktualizowany ranking, w którym nie zabrakło miejsca dla „Jokera”. Jakub Szmajda w mediach społecznościowych wyraził jednak lekkie niedowierzanie, widząc się na 5. pozycji. Przed nim zaś znaleźli się między innymi „Balboa” i „Słomka”, ale też „Goat” oraz „Scarface”.
„Don Diego” w rozmowie z Fansportu TV przyznał, że o ile sam nie zwraca uwagi na drabinkę, o tyle rozumie proces decyzyjny osób, które za ranking odpowiadają:
– Wiesz co, ja jakoś tam nie zwracam uwagi na ten ranking. On jest robiony pod to, jak w chwili obecnej wygląda ocena tych, którzy tworzą ten ranking. „Joker” już dłuższy czas nie walczy, ma trochę mniej tych walk. Parobiec -bardzo zasłużony zawodnik, i tak dalej, i tak dalej…
– Jedno się nie zmienia – „Don Diego”, champ. I tyle – dodał zawsze pewny siebie mistrz GROMDY.
Mateusz Kubiszyn niebawem, 12 lipca, wystąpi na gali FAME 26. Później zaś rozpocznie przygotowania do walki mistrzowskiej w ringu 4×4 m. Enigmą póki co pozostaje nazwisko rywala. Mógłby nim zostać Vasyl Hałycz, jednak przegrał on z „Balboą”. Znając jednak pana Mariusza Grabowskiego i GROMDĘ nie ma wątpliwości, iż rywal „Don Diego” wzbudzi niemałe poruszenie.
