Deontay Wilder zatrzymany przez policję! Były mistrz WBC będzie miał poważne problemy?

Ogromne problemy spotkały byłego mistrza świata wagi ciężkiej WBC, Deontaya Wildera. „The Bronze Bomber” został aresztowany przez policję w Los Angeles!

Amerykanin po raz ostatni w zawodowym ringu pojawił się w październiku. Na gali w Nowym Jorku w niecałe 3 minuty ciężko znokautował Roberta Heleniusa. Wilder tym samym przerwał passę dwóch porażek z rzędu, które poniósł z rąk Tysona Fury’ego. Niedawno pojawiły się plotki, jakoby Amerykanin miał niedługo zmierzyć się z Anthonym Joshuą.

Nie wiadomo jednak, czy ta walka dojdzie do skutku. Jak poinformował portal TMZ, „The Bronze Bomber” został zatrzymany przez policję we wtorkowy poranek, około 1:15 na rutynową kontrolę. 37-latek jechał swoim Rolls-Roycem, który miał mieć rzekomo „nielegalnie przyciemniane szyby” oraz zasłoniętą tablicę rejestracyjną.

Policjanci postanowili przeszukać pojazd byłego mistrza wagi ciężkiej, po stwierdzeniu, że czuć „spaloną mari*uaną”. Oprócz konopi indyjskich odkryto też broń. To właśnie ona była przyczyną zatrzymania pod zarzutem „nielegalnego posiadania broni”.

Jak podano, Deontay Wilder nie stawiał oporu i zachowywał się spokojnie podczas całego incydentu. Już o 6:34 został zwolniony. Choć team pięściarza niczego nie potwierdził, ten napisał na Twitterze tajemniczą wiadomość niedługo po tym, jak media obiegły informacje:

Wolę być zbyt ostrożny, niż potem żałować. Tyle w temacie.

Wkrótce zapewne okaże się, czy cała sprawa będzie miała wpływ na negocjacje walki z „AJ-em”. Do tejże miałoby dość w Arabii Saudyjskiej. Obaj panowie byli też przymierzani do głośnego pomysłu 4-osobowego turnieju pięściarzy wagi ciężkiej, w którym udział wzięliby również Tyson Fury i Ołeksandr Usyk.