Denis Załęcki zwrócił się do swoich fanów. Kilka dni temu zapowiedział wielki powrót, a teraz pyta o rywala na kolejny pojedynek.
„Bad Boy”, który ma za sobą operację i aktualnie wraca do zdrowia po poważnej kontuzji, niedawno zapowiedział mocny powrót do freak fightów. Przyznał, że był leniwy i nie chciało mu się przygotowywać. Teraz ma nad sobą sztab trenerski i oświadczył, że nadchodzi nowy Denis, który zmiażdży wszystkich rywali:
– W klatce zniszczę każdego, kogo mi dadzą, a psychicznie wykończę, już na konferencjach! Jak widzę, co się dzieje i jaka stypa tam panuje to aż mnie chu* strzela! WRACAM I IDĘ PO WAS WSZYSTKICH !!! Bo mam dość waszego pier*** na wywiadach i udawania kogoś, kim nie jesteście!!!! – oświadczył.
Lista zawodników do walki z Załęckim jest naprawdę długo. Przed kontuzją był to m.in. Daniel Omielańczuk, Denis Labryga czy Mateusz Kubiszyn. Po przegranej Denisa z Pawłem Tyburskim zawodnicy jednak nieco stracili zainteresowanie takim pojedynkiem.
„Bad Boy” zabrał jednak głos i wyjaśnił, że ma wiele opcji na kolejne pojedynki. Nie wie, od kogo zacząć podbój freak fightów, dlatego zwrócił się do swoich kibiców. Przy okazji wbił szpilkę w zawodnika FAME Piotra Szeligę, z którym jest skonfliktowany:
– Z kim bijemy się teraz? Bierzemy jakiegoś kota czy celujemy w takich leszczy jak Szeliga, by się odbudować? Dużo mam propozycji i w chu* ciężko wybrać.
