Dojdzie do walki na gołe pięści pomiędzy Denisem Załęckim i Mateuszem Kubiszynem? Zawodnik Clout MMA jest przekonany, że zdemolowałby „Don Diego”.
Kubiszyn to niepokonany mistrz organizacji GROMDA. Pokonał wszystkich najmocniejszych rywali, a w swoim bilansie ma zwycięstwo z takimi zawodnikami jak „Balboa”, Parobiec, „Tyson” czy „Maximus”. Podczas ostatniej gali po raz kolejny udowodnił, że jest najlepszy, broniąc tytułu.
Denis Załęcki jest jednak przekonany, że mógłby wygrać z mistrzem. Na swoich social mediach odpowiedział na pytania, a jedno z nich dotyczyło tego, czy „Don Diego” zostanie kiedykolwiek pokonany w GROMDZIE.
W odpowiedzi stwierdził, że sam mógłby go pokonać, jednak pojedynek musiałby odbyć się na specjalnych zasadach. „Bad Boy” wyszedłby wyłącznie do walki trzyrundowej, gdyż na więcej nie miałby siły. Zapewnił też, że po 6 miesiącach treningów mógłby stoczyć z Kubiszynem normalne starcia:
– Tak, jak ustalimy trzy rundy to go rozj***. Dalej już mógłbym na ten moment nie mieć siły. Ale za pół roku jak najbardziej.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Mistrz GROMDY opublikował wpis Denisa i napisał – Taki żarcik z rana… – Następnie opublikował krytyczne wiadomości na temat Załęckiego, które otrzymał od kibiców.