Denis Załęcki na FAME 26. Bad Boy zawalczy w turnieju o milion w czystym złocie

Jakub Hryniewicz

Poznaliśmy pierwszego uczestnika turnieju, który odbędzie się na FAME 26. Denis Załęcki weźmie udział w zawodach o milion w czystym złocie!

Gala FAME 26 odbędzie się już w sobotę, 12 lipca. Największa organizacja freak fight w Europie powróci na ekrany odbiorników z kolejnym wydarzeniem, które na długo zapisze się w pamięci kibiców.

Póki co nie znamy lokalizacji gali, niemniej wiadomym jest, że czeka nas kolejny turniej o ogromną stawkę. Ośmiu śmiałków podejmie się nie lada wyzwania, którego zwycięzca zdobędzie aż milion złotych:

– TURNIEJ O MILION ZŁOTYCH W CZYSTYM ZŁOCIE! Tu nie ma miejsca na przypadek. Nie ma miejsca na kalkulacje. W prestiżowym turnieju FAME ośmiu zawodników zmierzy się o 1.000.000 zł w sztabkach czystego złota! – przekazał jakiś czas temu w ogłoszeniu organizacja. – Waga ciężka, ośmiu śmiałków i TYLKO JEDEN ZWYCIĘZCA!

FAME 26: Denis Załęcki pierwszym uczestnikiem turnieju

Do gali FAME 26: GOLD pozostaje niecały miesiąc. Organizacja odkryła pierwszą z ośmiu kart z nazwiskiem bohatera turnieju. O milion złotych powalczy toruński „Bad Boy”:

– Denis Załęcki wraca do gry! W ćwierćfinale UNDERGROUND CHAMPIONSHIP pokonał byłego zawodnika UFC, Piotra Hallmanna, ale na jego drodze po triumf stanęła kontuzja. Czas na kolejny turniej z udziałem toruńskiego Bad Boya! – czytamy w poście zapowiadającym Denisa Załęckiego.

Sprawdź!  (VIDEO) Trener Okniński potwierdza kolejny debiut we freakach! "Będzie leżał, będzie bity, będzie płakał! Jesteś w strachu!"

– To jeden z najbardziej emocjonujących zawodników wagi ciężkiej FAME. W swojej karierze mierzył się z najcięższymi i najlepszymi – m.in. z Arturem Szpilką czy Danielem Omielańczukiem. „Bad Boy” celuje w milion w sztabkach złota i zrobi wszystko, by nikt go nie powstrzymał przed tym celem.

Ostatnią walkę Denis Załęcki stoczył na gali FAME 25, gdzie w formule no time limit zmierzył się z dużo mniejszym Filipem Bątkowskim. Przegrał przez dyskwalifikację po uderzeniach w tył głowy.

Powiązane artykuły