Demetrious Johnson przez długi czas zasiadał na tronie wagi muszej UFC. Fighter, który obecnie walczy dla ONE Championship, jak kilku innych przed nim, w rozmowie z Helen Yee zdradził swoje przewidywania na temat walki wieczoru UFC 264.
Już w najbliższy weekend UFC wraca z kolejną numerowaną galą: UFC 264. W walce wieczoru zobaczymy zamknięcie trylogii pomiędzy Dustinem Poirierem i Conorem McGregorem. Rywalizacja zaczęła się w 2014 roku, kiedy to będący na fali wznoszącej „Notorious” skończył przeciwnika przez TKO w pierwszej rundzie. „Diamond” zrewanżował się w styczniu bieżącego roku. Po świetnym występie na UFC 257 w Abu Dhabi stał się pierwszym w historii fighterem, który skończył Irlandczyka przez nokaut.
Demetrious Johnson sam ma za sobą kilka pamiętnych rywalizacji. Wystarczy wspomnieć nazwiska jak John Dodson, czy Henry Cejudo. Teraz „Mighty Mouse” w rozmowie z Helen Yee zdradził kto według niego będzie miał przewagę w walce wieczoru:
– Dustin brał udział w wielu wojnach. Przeszedł wiele prób. Jak pomyślisz o tych wszystkich walkach, zwłaszcza w trakcie pandemii… Zmierzył się z Danem Hookerem, władował godziny swojego czasu w trening. Conor nie był aktywny w oktagonie. A stojąc w miejscu nie rozwijasz się.
Demetrious Johnson nie zostawia McGregora bez szans. Irlandczyk musi tylko wyjść w swojej najlepszej wersji:
– Wygrał pierwszą walkę, a w drugiej ładnie trafił kilka razy. Potem, wiadomo, Dustin ruszył z kopnięciami na nogę, zdołał przechylić szalę zwycięstwa. Wszystko zależy od tego jak podejdzie do tego starcia. Czy będzie ćwiczył każdy aspekt MMA, czy przyjdzie tak wyluzowany jak w pierwszej walce? Od tego zależy wynik.
Kursy na walkę McGregor vs Poirier są wyrównane.
Darmowy zakład na galę UFC odbierzesz tutaj – rejestrując się z kodem FANSPORTU dostajesz 29 zł na start + zakład bez ryzyka do 200 zł. Tylko dla nowych klientów legalnego bukmachera firmy STS!
Źródło: MMA News
