Dana White o sytuacji Tsarukyana: Wiesz, czego z nim nie zrobiłem…?

Dana White unikał podania szczegółów dotyczących konfliktu na linii UFC–Arman Tsarukyan, ale z jego słów jasno wynika, że zawodnik z Armenii musiał odbyć z władzami organizacji poważną rozmowę.

Rok 2025 miał rozpocząć się dla UFC hitowym rewanżem o mistrzowski pas. Arman Tsarukyan, świeżo mianowany pierwszym pretendentem, w końcu doczekał się drugiego starcia z Islamem Makhachevem. Pełen pewności siebie zapewniał, że z pełnym obozem przygotowawczym jest w stanie zatrzymać Dagestańczyka.

Wszystko runęło jednak na kilka godzin przed galą. Tsarukyan zgłosił kontuzję, która wykluczyła go z walki o tytuł. Choć urazy są częścią sportu, decyzja ta odbiła się szerokim echem i nie przysłużyła się jego wizerunkowi.

Wszystkie walki UFC obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy na start otrzymają aż do 300 zł. Wystarczy, że pierwszy kupon z kursem min. 2.5 obstawicie za 50 zł, za co otrzymacie 150 zł we freebetach. A to tylko jeden z wielu bonusów na start.

TYPKURSYBUKMACHER
Justin Gaethje wygra walkę2.65FORTUNA
Paddy Pimblett wygra walkę1.45FORTUNA

Dana White: „Wiesz, czego nie zrobiłem z Armanem…?”

Sytuacja Tsarukyana pogorszyła się niedługo później. UFC zaproponowało mu walkę wieczoru z Mateuszem Gamrotem, dając szansę na rewanż za jedną z dwóch porażek w oktagonie. Arman odmówił, co w oczach władz organizacji tylko pogłębiło kryzys.

Choć niedawno pokonał Dana Hookera, nie był brany pod uwagę w kontekście kolejnego starcia o pas. W związku z przerwą Ilii Topurii o tymczasowy tytuł na UFC 324 zawalczą Justin Gaethje i Paddy Pimblett.

Po ostatniej gali Dana White stwierdził, że rankingi nie mają znaczenia – Tsarukyan szansę otrzyma dopiero wtedy, kiedy na nią zapracuje. W rozmowie z The Mac Life dodał również, że między zawodnikiem a szefostwem doszło do szczerej rozmowy za zamkniętymi drzwiami.

Cały czas tu jest. Wiesz, czego nie zrobiłem? Nie zwolniłem go, nie puściliśmy go bokiem. Nie jest tak, że go nie lubimy – powiedział Dana White.

– Jest, jak jest. To nie tak, że się z nim skonfrontowałem. Arman wie, jak się to wszystko potoczyło. On wie, jak to wszystko rozwiązało się za kulisami. Wszyscy k…wa wiecie, że nie wylewam tego g…wna na światło dziennie…

Wiele ch…jowych akcji się odwala w tym pop…dolonym biznesie, ale trzymamy to między nami facetami. Jest jak jest. Arman wie, o co chodzi – zakończył szef UFC.

W międzyczasie Tsarukyan coraz częściej udziela się również w grapplingu. Do końca roku wystąpi jeszcze na dwóch eventach – 17 grudnia w Moskwie oraz 30 grudnia w Erewaniu, gdzie skrzyżuje rękawice z Sharą „Bulletem” Magomedovem.