Damian Stasiak, były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi koguciej, podczas gali KSW 65 zmierzy się z Lom-Alim Eskievem i zapowiada, że będzie to mocne starcie, prowadzone bez zbędnych kalkulacji.
Damian Stasiak ma na koncie dwa zwycięstwa z rzędu w okrągłej klatce KSW. „Webster” po bardzo wyrównanym starciu z Antunem Raciciem, w którym nie udało mu się zdobyć tytułu wagi koguciej, przeszedł do wagi piórkowej i zmierzył się z Patrykiem Surdynem oraz Andreyem Lezhnevem. Polak oba te pojedynki zakończył w pięknym stylu w parterze, gdzie poddał obu zawodników. Stasiak wywodzi się z karate, ale jest także czarnym pasem brazylijskiego jiu-jitsu i bardzo lubi korzystać z umiejętności parterowych, o czym świadczy jego rekord.
Jego rywalem na KSW 65 będzie Lom-Ali Eskiev – jeden z czołowych zawodników kategorii piórkowej na Starym Kontynencie. 29-latek trenujący na co dzień w UFD Gym zadebiutował w KSW podczas gali KSW 62, kiedy to trójkątem rękoma w pierwszej rundzie odprawił Gilbera Ordoneza. Wcześniej Eskiev toczył boje między innymi dla organizacji ACA, Superior FC czy GMC i 17 razy opuszczał pole walki z rękami uniesionymi w górę.
Stasiak typuje walkę Mamed Khalidov vs Roberto Soldić
Damian Stasiak w rozmowie z fansportu.pl wypowiedział się na temat swojej zbliżającej się walki oraz planach na przyszłość. Przy okazji poruszone zostały tematy walki wieczoru gali KSW 65, gdzie mistrzowski bój stoczy Mamed Khalidov z Roberto Soldicem.
Jak typuje Stasiak?
„Moim faworytem jest Mamed. Jest on nieobliczalny w każdej płaszczyźnie walki, w każdym momencie walki. Nawet jak będzie walkę przegrywał, to jednym ciosem, jednym pójściem po poddaniem może tą walkę zmienić. Też ostatnia walka, którą stoczył Roberto Soldić z Kinclem pokazała też małe braki w parterze u Soldica. Jest mocny i ground£ ma bardzo mocny, ale technicznie tutaj Mamed może poddać Soldica.” – cała rozmowa poniżej.
WYWIAD:
Źródło: KSW/własne