Damian Janikowski powraca i już na jednej z najbliższych gal zobaczymy go ponownie w klatce KSW. Pochodzący z Wrocławia zawodnik od początku swojej kariery związany jest właśnie z KSW. Dla największej polskiej federacji stoczył do tej pory 10 pojedynków. Na swoim koncie ma sześć zwycięstw i cztery porażki.
Warto zaznaczyć, że zawodnik nie kalkuluje i celuje w największe wyzwania. Pojedynki toczył m.in. z Michałem Materlą, Aleksandarem Ilicem, czy Szymonem Kołeckim.
Ostatni raz w klatce KSW widzieliśmy go na gali KSW 63, gdzie po trzy rundowym boju przegrał przez jednogłośną decyzję sędziowską z byłym zawodnikiem UFC – Pawłem Pawlakiem.
Janikowski przeniósł się jakiś czas temu do rodzinnego miasta, jednak teraz postanowił powrócić do Warszawy, gdzie trenuje w Warszawskim Centrum Atletyki. Redakcja portalu fansportu.pl pojawiła się na środowych sparingach, gdzie Janikowski m.in. mógł posparować z braćmi Oleksiejczuk.
Damian Janikowski vs Roberto Soldić?
Po treningu popularny „Damiano” udzielił wywiadu, w którym poruszył kilka ciekawych kwestii, a jedną z nich jest potencjalna walka z Roberto Soldicem! Jak w rozmowie z fansportu.pl zaznacza zawodnik z Wrocławia – nie odmówiłby walki z „Robocopem”.
„Wiemy, że Roberto potrafi przegrać. Jak bił się z Dricus Du Plessisem i poszedł na wymianę… akurat wtedy też zmienił kategorię wagową. Wiemy, że jest do trafienia, jest do wygrania. Jest mocnym, młodym zawodnikiem, nie wiem czy jest naładowany super mocnymi jagodami ale już mniejsza oto, nie wnikać. Jakbym miał się z nim bić nie odmówiłbym mu walki. Z chęcią bym ją przyjął i bił najlepiej jak potrafię i chociaż delikatnie utarł mu nosa. Jest na razie mocny, jest mańkutem, bardzo ciężko bić się z takim zawodnikiem. Jest poukładany pięściarsko i zapaśniczo.” – powiedział Janikowski.
Dodając – „Pewnie będzie miał te 2-3 lata na fali, jak mu wątróbka nie siądzie”
Co sądzicie o potencjalnym starciu Janikowskiego z Roberto Soldicem?