Wydaje się, że pojedynek Piotra Szeligi z Marcinem „Polish Zombiem” Wrzoskiem jest nieunikniony. Zawodnicy Fame MMA po raz kolejny zaczepili się w social mediach.
Zawodnicy największej federacji freak fightowej w Polsce od dłuższego czasu pozostają w konflikcie. „Polish Zombie”, który niedawno pokonał pewnie „Sariusa” w pojedynku bokserskim, jeszcze w oktagonie wyzwał Arkadiusza Tańculę i Piotra Szeligę. Temu drugiemu zwłaszcza z chęcią wbija szpilki w mediach społecznościowych. Do słownej konfrontacji „Szeliego” i Marcina Wrzoska doszło podczas ostatnich „Aferek”, gdzie nie zabrakło ostrej wymiany zdań!
– Widzisz gościu. Jesteś tak odklejony, jesteś takim fejkiem, że nie pamiętasz nawet co piszesz ludziom! – powiedział między innymi „Polish Zombie”.
Były mistrz KSW leczy obecnie zerwany biceps, jednak… zaproponował pojedynek z przywiązaną uszkodzoną ręką. Szeliga odmówił, gdyż toczenie walki w taki sposób byłoby dla niego „ujmą”. Pewnym jest, że popularny „Szeli” wystąpi na najbliższej gali Fame MMA 16, lecz jego oponent nie jest jeszcze znany.
Wrzosek vs. Szeliga w social mediach!
To, z kim Marcin Wrzosek chce wystąpić w kolejnym pojedynku jest pewne. „Polish Zombie” pozwolił fanom na zadanie mu kilka pytań na Instagramie, a co najmniej jedno z nich dotyczyło najbliższego rywala. Były fighter UFC odpowiedź miał jedną:
– Piotr Prokurator Szeliga – napisał Wrzosek, dodając wklejone zdjęcie „Szeliego” w popiersie znanej z telewizji sędzi Anny Marii Wesołowskiej.
Kontuzjowany „Polish Zombie” odpowiedział też na pytanie „Czy sędzia Bronder przerwie walkę, jak Szeliga odklaszcze?„, co jest do nawiązaniem do pierwszej konfrontacji freak fighterów na konferencji Fame MMA 15. Były mistrz KSW wypomniał wtedy „Szeliemu”, że ten nie odklepał, a „odklaskał” w walce z Piotrem „Bestią” Piechowiakiem.
– Szeliga to Piotr Rubik polskich freak fightów – napisał Wrzosek.
Szeliga również skierował kilka wpisów do prawdopodobnego przeciwnika. Freak fighter wkleił dwa nagrania, na których widać siłę jego prawego overhanda. Jedno pochodzi z debiutanckiego pojedynku z Krystianem Pudzianowskim, a drugie z KO na „Wujaszku Fericze”, które „Szeli” odniósł na Fame MMA 11. Oba podpisał słowami: Każdy wie o prawej ręce. Tylko nikt nie wie, kiedy nadejdzie.
Ostatnim nagraniem udostępnionym przez freak fightera było to ze znokautowanym już „Arabem”, z zaczepnym podpisem:
– Marcin, Marcin, Marcin Wrzosek zapamiętaj ten obrazek, bo będziesz miał Deja Vu.
– Piotrku żebyś się nie zdziwił jak Ciebie będą budzić z tego mokrego snu. – odpowiedział mu szybko „Polish Zombie”.
Rehabilitacja „Zombiego” wyłącza go z akcji na jakiś czas. Patrząc na całą otoczkę, jaka tworzy się wokół konfliktu Wrzosek-Szeliga nie można wykluczyć, że federacja zorganizuje taki pojedynek. Kością niezgody pozostaje jednak formuła. Były fighter KSW i UFC chciałby najbrutalniejszych zasad, z uderzeniami głową i łokciami. „Szeli” chce przede wszystkim, aby walka odbywała się jedynie w stójce, ze względu na ogromne zawodowe doświadczenie Wrzoska.