Coraz większymi krokami zbliża się gala UFC 300. Jubileuszowe wydarzenie największej federacji MMA na świecie skupia na sobie oczy całej społeczności. Wszyscy czekają na ogłoszenie walki wieczoru, o której w zawoalowany sposób wypowiedział się Dana White.
Już zaledwie 2 miesiące dzielą nas od prawdziwego święta, jakim ma być gala UFC 300. Dziś wiemy, że odbędą się na niej takie starcia, jak Prochazka vs Rakic, Oliveira vs Tsarukyan, Zhang Weili vs Yan Xiaonan o pas wagi słomkowej, czy Gaethje vs Holloway o tytuł BMF.
Żadna z tych walk nie została ogłoszona main eventem. To oczywiście wciąż pozostawia wolne miejsce w karcie, a fani nadal debatują, jaki pojedynek uzupełni rozpiskę UFC 300.
Dana White o walce wieczoru UFC 300
Pytaniami o walkę wieczoru wciąż maglowany jest też Dana White. W ubiegły piątek podczas konferencji prasowej z okazji gali Power Slap CEO największej organizacji MMA na świecie przyznał z kolei, że wciąż pracują nad zestawieniem main eventu.
– Kto wie, kto wyląduje w walce wieczoru UFC 300. Jedyne, co mogę powiedzieć to to, że ciekawie się to rozwija.
– Oczywiście chcemy zaspokoić oczekiwania. Powtarzam: Figueiredo vs Gabrandt będzie dosłownie pierwszą walką. Tak więc jak patrzysz na każdą z walk karty, to mogłyby one być main eventem mniejszej gali, albo PPV. Czekamy na ostatnią. Mamy jeszcze dwie walki. Pracujemy nad oboma.
White w ostatnich tygodniach wykluczył możliwość występu na tej gali Conora McGregora. Jon Jones z kolei zdradził, iż otrzymał propozycję walki 13 kwietnia, ale nie chciał jej przyjąć, gdyż nie byłby w stanie przygotować się na 100%.
