Chuzhigaev pewny siebie przed XTB KSW 105! „Haratyk może od razu uciekać do domu”

Powracający do okrągłej klatki KSW Ibragim Chuzhigaev nie ma wątpliwości, że zwycięży w pojedynku z Rafałem Haratykiem. Jego zdaniem Polak nie ma czego szukać w ich konfrontacji.

Walka o pas kategorii półciężkiej pomiędzy byłym, a obecnym mistrzem KSW uświetni zbliżającą się galę w Gliwicach. Podczas XTB KSW 105 powracający Ibragim Chuzhigaev spróbuje odebrać koronę, której nigdy nie stracił, w starciu z Rafałem Haratykiem.

Wszystkie walki KSW 105 obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.

TYPKURSYBUKMACHER
Rafał Haratyk wygra walkę2.10Fortuna
Ibragim Chuzhigaev wygra walkę1.74Fortuna

XTB KSW 105: Chuzhigaev pewny wygranej z Haratykiem

Rosjanin z tureckim paszportem ostatni pojedynek dla KSW stoczył w sierpniu 2023 roku. Mówiło się, że może trafić do UFC, aż w 2024 roku padły wieści o występie w PFL. Do tego jednak nie doszło. Chuzhigaev wystąpił jednak na gali AMC, gdzie w 2,5 minuty poddał Hoseina Helaliego.

Za kilka tygodni ponownie wejdzie do okrągłej klatki i zaznaczył, że nie zmarnował czasu wolnego od pojedynków:

Przez rok nie stałem w miejscu, ciągle się rozwijałem, wzmacniałem się mentalnie. Wracam do KSW, bo jak ludzie mnie o to proszą po raz kolejny i kolejny, to już wstyd mi odmawiać. KSW zawsze dobrze mnie traktowało, więc w końcu to musiało się wydarzyć – powiedział w odcinku KSW Battlecourse.

Rafał Haratyk przejął wakujący pas wagi półciężkiej na turnieju podczas gali EPIC. Zdołał już go obronić ciężko nokautując Marcina Wójcika. Mimo wszystko Chuzhigaev nie uważa go za godnego posiadania tytułu.

Patrząc na mistrza, uważam, że pas nie jest we właściwych rękach. Przyjdę pokazać, kto faktycznie na ten tytuł zasługuje – powiedział „The Milion First”, który jest pewny swojej wygranej. – Haratyk może się od razu położyć albo uciekać do domu, jedno z dwóch, lepiej dla niego.

Zawsze chcę dawać widowiskowe walki, zawsze chcę kończyć rywali przed czasem. Zobaczymy, jak potoczy się ten pojedynek. W planach mam skończyć Haratyka do trzeciej rundy. Nieważne, czy przed czasem, czy na punkty, ale jestem pewien, że pas wróci do swojego mistrza. Dlatego wróciłem – dodał były mistrz.