
Włodarz FAME Michał „Boxdel” Baron zabrał głos w sprawie kontrowersyjnej gali Royal Division, która nigdy nie powinna się odbyć.
Nowa federacja wywołała ogromny skandal kontrowersyjnym zestawieniem. Podczas konferencji Royal Division ogłosiło starcie sobowtóra Władimira Putina z sobowtórem Wołodymyra Zełenskiego. Internautom mocno nie spodobało się to, że federacja próbuje zyskać rozgłos, wykorzystując do tego wojnę na Ukrainie.
„Boxdel” o gali Royal Division
Jak się okazało, był to dopiero początek kontrowersji związanych z nową federacją. Pierwsza gala Royal Division to wydarzenie, do którego w ogóle nie powinno dojść. Część zawodników, kiedy zobaczyła miejsce walki, zrezygnowała z udziału w tym evencie.
Zamiast w oktagonie freak fighterzy walczyli na karimatach sklejonych taśmą. Doszło nawet do pojedynków bez udziału sędziego. Na miejsce przyjechała także policja, która ostatecznie zezwoliła na zorganizowanie walk.
Głos w sprawie kontrowersyjnego wydarzenia zabrał włodarz FAME „Boxdel”, który na swoim Twitterze napisał:
– Podobno na tej nowej „gali” nie ma obsługi medycznej, ziomek skręcił kostkę przed chwila testując ten pseudo-oktagon i nikt się nim nie zajął. Olejnik odstaw te kwasy i nie rób krzywdy tej branży, proszę.
podobno na tej nowej „gali” nie ma obsługi medycznej, ziomek skręcił kostkę przed chwila testując ten pseudo-oktagon i nikt się nim nie zajął. Olejnik odstaw te kwasy i nie rób krzywdy tej branży, proszę
— Boxdel (@boxdel_) April 30, 2022
Źródło: Twitter
- Michał Oleksiejczuk poznał następnego przeciwnika w UFC! Wiemy, kiedy i gdzie kolejna walka Husarza
- Iwo Baraniewski o planach na kolejną walkę: UFC Londyn? Z chęcią
- Jan Błachowicz zdradził, czego się bał podczas UFC 323: Walczyłem o przetrwanie, ale przetrwałem
- Ngannou ucina „dramę” z Daną White’em: Jestem za stary, nie mam na to siły
- Denis Załęcki: Jestem za mocny na freaki, nie pasuję tam