Michał „Boxdel” Baron w ostrych słowach skomentował krytykę w jego stronę ze strony Marcina Najmana. Włodarz Fame MMA przyznał, że jest gotów stoczyć pojedynek z „El Testosteronem”, ale na pewno nie da my zarobić.
Michał Baron wystąpił w jednej z najważniejszych walk na minionej gali Fame MMA 17. „Boxdel” w pełnym złej krwi pojedynku zmierzył się z Pawłem Jóźwiakiem na zasadach MMA w rzymskiej klatce i nie dał prezesowi FEN najmniejszych szans. Z każdą kolejną minutą odbierał mu tlen i ochotę do walki. Ostatecznie sędzia Piotr Jarosz przerwał starcie tuż przed ostatnią odsłoną, a włodarz FAME odniósł cenne zwycięstwo.
„Dawaj, bijemy się w MMA, nap***dalamy się”
Będący już po wszystkim „Boxdel” wrócił wraz z „Ulfikiem” do nagrywania „Aferek„, gdzie między innymi szeroko wypowiedział się na temat kontrowersji związanych z przerwaniem pojedynku. Przy okazji Baron odpowiedział na jeden z komentarzy Marcina Najmana.
– I w ogóle Marcin Najman, stary, który się, k**wa, wypowiada na temat mojego brzucha… Każdy ma prawo się wypowiadać, k**wa, na temat mojej formy. Tylko Najman, ty się nie wypowiadaj na temat mojego brzucha, bo ty jesteś sam w wadze ciężkiej głównie przez swój brzuch. Więc, k**wa, zamknij p***dę.
Włodarz FAME zaznaczył, że nie ma zamiaru dać „El Testoronowi” możliwości zarobku na jego nazwisku. Na ewentualną potyczkę jest chętny i powiedział, że może przyjechać do klubu Częstochowianina choćby zaraz. Wszystko zostałoby nagrane, ale wideo nie pojawiłoby się na YouTube, co pomogłoby w promocji Najmana.
– Nigdy nie zawalczę z Marcinem Najmanem na żadnym wydarzeniu, na którym mógłby zarobić jakiekolwiek pieniądze. Mogę nawet jutro jechać do Scouta do Częstochowy, tam, gdzie jesteś. Dawaj, bijemy się w MMA, nap***dalamy się. Z racji, że masz walkę ubierz kask i lejemy się, k**wa. Nagrajmy sobie wideo i wrzucimy na Twitter nawet, żeby cię nie forsować na YouTubie. Wrzućmy sobie to na Twitter, zapraszam serdecznie, bijmy się, uderzmy się, tylko nigdy nie będziesz bił się, k**wa, ze mną na żadnym wydarzeniu medialnym, bo po prostu nie pozwolę ci na to.
Propozycja ochraniacza na głowę dla obyłego pięściarza wynika oczywiście z faktu, iż już 18 marca wystąpi on na gali High League 6 w katowickim Spodku. Rywalem Najmana będzie Jacek Murański, a „Boxdel” zaznaczył też, że nikomu w tej walce nie kibicuje.