Błachowicz mocno o walce Pereiry! Słowa byłego mistrza nie spodobały się kibicom

Bartosz

Jan Błachowicz w dziwny sposób skomentował walkę Alexa Pereiry. Komentarz byłego mistrza UFC nie spodobał się wielu kibicom.

„Cieszyński Książę” ostatni pojedynek stoczył podczas UFC 291 w lipcu 2023 roku. Zmierzył się wówczas z „Poatanem” i po bardzo wyrównanej walce przegrał przez niejednogłośną decyzję, jednak nie zgadza się z takim werdyktem.

Kiedy ogłoszono starcie Pereiry z Khalilem Rountreem na UFC 307, nie szczędził ostrych słów. W wywiadzie dla kanału MiddleEasy skrytykował zestawienie i był mocno niezadowolony, że organizacja nie zaproponowała mu rewanżu.

– Nie mam kur*a pojęcia, dlaczego zrobili taką walkę, ty mi to powiedz, bo jestem zdezorientowany. Co jest kur*a? Czemu zestawili Ankalaeva z Rakiciem? Czemu mnie o nic nie pytali? Nikt mnie o to nie pytał. Ja po prostu tego nie rozumiem, to dla mnie bardzo dziwne, nie ma to dla mnie sensu.

– Czuję, że chronią Pereirę. Wygrałem walkę z nim i może UFC nie chce zrobić naszego rewanżu, bo wiedzą, że na 100% przegra. Może dlatego nie chcą dać mu też Ankalaeva, bo ten jest bardzo silny. Dali mu strikera i chcą zrobić mu kolejną, ładną wygraną. Ja myślę, że oni wszystko wiedzą, wiedzą co chcą zrobić, planowali to w ten sposób. W swoich głowach mają plany na rok do przodu. Wiedzą co robią, a ja tego po prostu nie rozumiem.

Błachowicz mocno po walce Pereiry

Przed galą w Brazylii pojawiło się wiele komentarzy, że Rountree to łatwy rywal i Pereira wygra to bez problemu. Ten jednak sprawił mu sporo problemów, a nawet zwyciężył dwie pierwsze odsłony. Amerykanin zadał więcej obrażeń, niż Jiri Prochazka oraz Jamahal Hill w ciągu trzech pojedynków.

Sprawdź!  Były fighter UFC z zarzutami morderstwa! Ofiarą pobity i dźgnięty 17-latek!

Rountree został rozbity w czwartej rundzie, ale zyskał ogromny szacunek i uznanie kibiców. Nie wszyscy jednak docenili jego występ. Swoimi słowami mocno zaskoczył Błachowicz, który po UFC 307 napisał na Twitterze:

– Z całym szacunkiem, ale od samego początku ta walka była jak werdykt mojej ostatniej walki – je…ym żartem.

W komentarzach pojawiło się sporo krytyki pod adresem byłego mistrza. Fani nie rozumieją postawy reprezentanta WCA, którego wpisy w ostatnim czasie wywołują sporo kontrowersji. Kibice podejrzewają, że ktoś inny prowadzi social media fightera i robi to bardzo nieumiejętnie.

Powiązane artykuły