Były rywal Mateusza Gamrota i Charlesa Oliveiry, Beneil Dariush, odniósł się do starcia tej dwójki, które odbyło się w Rio de Janeiro. Amerykanin przyznał, że był pod dużym wrażeniem postawy Brazylijczyka.
To właśnie Beneil Dariush był zawodnikiem, który przerwał serię zwycięstw Mateusza Gamrota i zatrzymał Polaka na drodze do walki o mistrzowski pas. W ich bezpośrednim starciu „Benny” wypunktował „Gamera” na pełnym dystansie, notując wówczas ósme zwycięstwo z rzędu i umacniając swoją pozycję w czołówce wagi lekkiej.
Później jednak los się odwrócił. Zaledwie osiem miesięcy po triumfie nad Polakiem Dariush zmierzył się z Charlesem Oliveirą podczas gali UFC w Kanadzie. Tam to „do Bronx” zdominował go i znokautował jeszcze w pierwszej rundzie, kończąc jego passę.
Beneil Dariush o walce Gamrota z Oliveirą
Irańsko-amerykański zawodnik przygotowuje się obecnie do swojego powrotu do oktagonu, ale nie przegapił gali UFC w Rio de Janeiro, gdzie Gamrot ponownie stanął naprzeciw Oliveiry. Brazylijczyk zaprezentował pełnię swoich umiejętności, kończąc Polaka już w drugiej rundzie efektownym poddaniem.
Dariush w rozmowie z Submission Radio szczerze ocenił występ obu zawodników:
– Byłem pod wielkim wrażeniem występu Charlesa. Wyglądał naprawdę dobrze, wyglądał technicznie, nie doznał większych obrażeń i w zasadzie robił tam, co chciał z Gamrotem, co było zaskakujące – powiedział Beneil Dariush.
– Sądziłem, że Gamrot będzie w stanie poradzić sobie znacznie lepiej, ale… Jest, jak jest – dodał Amerykanin.
Dariush już wkrótce ponownie pojawi się w oktagonie. Podczas gali UFC 322 w legendarnej Madison Square Garden w Nowym Jorku zmierzy się z Benoît Saint-Denisem. Ewentualna wygrana może pozwolić mu wrócić do czołowej piątki rankingu i wyprzedzić Mateusza Gamrota w klasyfikacji wagi lekkiej.
