Za nami walka wieczoru gali GROMDA 21: POLSKA SIŁA. Bartłomiej Domalik zmierzył się w niej z Vasylem Hałyczem.
Ukraiński bijok miał sporo do ugrania w starciu z Domalikiem. „Vasyl” od dawna domagał się rewanżu z mistrzem „Don Diego”, któremu uległ w pamiętnym boju eliminacyjnym do walki mistrzowskiej. Wygrana na GROMDA 21 gwarantowała Hałyczowi pojedynek o pas organizacji.
„Balboa” tymczasem miał na koncie już dwie przegrane z Mateuszem Kubiszynem, przez co nie mógł myśleć od razu o trylogii. Zarówno po pierwszej, jak i drugiej „L-ce” w rekordzie Bartłomiej Domalik reagował ciężkimi nokautami. W ostatnim starciu rozbił Pawła Werszynina, czyli popularnego „Gorillę”. Czy „Balboa” zdołał znokautować „Vasyla”?
GROMDA 21: Balboa vs Vasyl – RELACJA
RUNDA 1: Vasyl zamknął rywala na linach, Balboa spokojnie wchodził w pojedynek. Polski bijok polował sierpami na nisko opuszczonego Hałycza. Ukrainiec wchodził niemalże w pas Domalika, Balboa dobrze uniknął klinczu i posłał ciężki prawy.
RUNDA 2: Balboa dystansował rywala lewym prostym. Vasyl doskakiwał ze swoją lewicą, ale Domalik dobrze go stopował. Hałycz irytował Polaka, któremu wchodził w pas. Przewrócony Vasyl po naporze Balboy. Kolejna seria Domalika, Vasyl nie zdołał wrócić do walki!
Wynik: Balbpa wygrał przez TKO w 2. rundzie.
