Artur Szpilka wyjaśnia „Ferrariego” i Bombę: „Na konferencji pitbulle, a jak się mijają, to…”

Już za kilka godzin odbędzie się oficjalna ceremonia ważenia przed galą High League 4, podczas której w klatce zobaczymy Artura Szpilkę walczącego z Denisem Załęckim.

Podczas dzisiejszego wydarzenia poznamy ostateczną decyzję w sprawie zasad, na jakich były pięściarz zmierzy się z „Bad Boyem”. Wszystko wskazuje na to, że będzie to bardzo brutalna formuła, w której dozwolone są m.in. stompy i soccer kicki.

-> Wykup dostęp PPV High League 4!

Szpilka wyjaśnia „Ferrariego” i Bombę

Na High League 4 dojdzie również do starcia pomiędzy Amadeuszem Roślikiem i Pawłem Bombą. Pomiędzy zawodnikami jest bardzo duży konflikt, a na konferencji doszło pomiędzy nimi do awantury. Ich zachowanie zostało mocno skrytykowane przez Artura Szpilkę.

W rozmowie z fansportu.pl przyznał, że zaskakujące dla niego jest to, że przed kamerami rzucają się do siebie i nie mają żadnych hamulców, a gdy są za kulisami, sytuacja wygląda całkiem inaczej. Szpilka sam był świadkiem, jak minęli się, nie robiąc żadnej awantury.

– Dla mnie jest bardzo ważna rzecz. Widzimy się, jesteśmy naprzeciwko siebie, to wtedy możemy sobie wyjaśniać. A oni na konferencji są straszne Pitbulle, a jak się mijają, to udają, że się nie widzą. I to jest dla mnie najbardziej zaskakujące. Ten szedł dalej, tamten szedł dalej, nawet słowa do siebie nie zamienili.

Szpilka zaznaczył, że sam wielokrotnie był bohaterem różnych awantur, jednak nigdy nie wyglądały one jak na galach freakowych, gdzie konflikt istniał jedynie przed kamerami. Były pięściarz nigdy nie unikał konfrontacji ze swoimi wrogami czy przeciwnikami.

– Robiłem podobne rzeczy, zanim to jeszcze nie było modne, tylko ja nawet jak było przejście, to nie pozwoliłem. Od razu była konfrontacja. To było czymś spowodowane, zawsze miało drugie dno. Już o tym nie myślę.

Sprawdź wywiady z zawodnikami High League:

Kursy bukmacherskie na walkę Artur Szpilka vs. Denis Załęcki

Galę HIGH League obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!

Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.

-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus