Artur Szpilka o walce Adamek vs. Don Kasjo: „Nie chcę go obrażać, ale…”

Artur Szpilka zabrał głos na temat pojedynku Tomasza Adamka z Kasjuszem Życińskim. Bokserskie starcie będzie jednym z głównych widowisk podczas FAME 22.

Kolejna gala największej organizacji freak fight w Europie odbędzie się już 31 sierpnia. Najważniejszą informacją jest jednak to, iż odbędzie się ona na PGE Narodowym. FAME MMA ponownie wyznaczy standardy stając się jedną z nielicznych federacji, która odwiedziła największy w Polsce obiekt.

W jednym z głównych starć dojdzie do bokserskiej potyczki Adamek vs. Don Kasjo. Kasjusz Życiński uznawany jest nie tylko za jednego z najlepszych pięściarzy, lecz także trash talkerów w świecie freak fightów. O tym ostatnim „Góral” miał już okazję przekonać się podczas konferencji.

Jak zaś będzie w klatce? Zdaniem Artura Szpilki legenda polskiego pięściarstwa nie będzie miała problemów z Życińskim:

Ja myślę, że bez problemu dla Tomka – powiedział „Szpila” w rozmowie z Andrzejem Kostyrą. – To jest sportowiec z krwi i kości. Nie chcę go obrażać w żaden sposób, ale widziałem, że “Don Kasjo” papierosy popala, to nie jest sportowiec. Co by o Tomku nie mówić, to jest sportowiec.

Zdarzyło mu się napić, wszystko jest dla ludzi, ale jak trenuje, to trenuje. Nie porównujmy go z kalibrem mistrz świata. Uważam, że to bardzo łatwa walka dla Tomka. Mało rund, tam widzę szanse nie na wygranie, ale na zaprezentowanie się. Tomek też ma 47 lat i nogi zostają, ale mimo wszystko łatwa walka.