Artur Szpilka jest chętny na walkę z Parobcem! Zawodnik KSW odpowiedział GROMDZIARZOWI

Artur Szpilka nie kazał długo czekać Łukaszowi Parobcowi na odpowiedź. Były pięściarz zareagował na rzucone wyzwanie.

Jeden z czołowych reprezentantów organizacji GROMDA gros ubiegłego roku spędził na podszczypywaniu Mariusza Pudzianowskiego. Łukasz Parobiec był nawet przymierzany do występu na jubileuszowej gali KSW 100, będąc jednym z kandydatów do pojedynku z byłym strongmanem.

Ten pociąg już odjechał. Pudzianowski jest przymierzany do występu w FAME. Jeśli jednak nawet ponownie zawalczy w okrągłej klatce, wówczas najprędzej czeka nas rewanż z Eddie’em Hallem. Nie oznacza to, że popularny „Goat” porzucił chęć do pojedynku pod szyldem KSW. W najnowszym poście w swoich mediach społecznościowych rzucił kolejne wyzwanie:

– Artur Szpilka, WYZWANIE. Szanuję Cię jako zawodnika i doceniam Twoje osiągnięcia. Wiem jednak, że w ostatniej walce wygrałeś przez skończenie, którego w rzeczywistości nie było. Dlatego wyzywam Cię do pojedynku – sprawdźmy, kto naprawdę jest lepszy! – napisał były mistrz świata ISKA.

Artur Szpilka reaguje na wyzwanie GOAT-a

Łukasz Parobiec zamieściwszy post oznaczył zarówno KSW, jak i samego „Szpilę”. Były pięściarz nie kazał „Goatowi” długo czekać na odpowiedź:

Cześć Łukasz! Dla mnie osobiście nie ma problemu. Szanuję jesteś twardzielem. Ale to musisz gadać z Martinem Lewandowskim, bo ja nie jestem promotorem. Zaufaj mi, że jak zadzwonią, to zawalczymy. Pytanie brzmi czy ta walkę będą chcieli kibice? PS: Pozdrawiam – napisał w komentarzu.

Łukasz Parobiec może się pochwalić rekordem aż 11-4 w walkach na gołe pięści, a do tego aż 14-10-2 w MMA. Artur Szpilka w ostatniej walce pokonał Errola Zimmermana, poddając go w niecałe 120 sekund. Podniósł się tym samym po zaledwie 14-sekundowym nokaucie z rąk Arkadiusza Wrzoska.

Chcielibyście zobaczyć walkę Parobiec vs. Szpilka? Jak typowalibyście taki pojedynek?