Alex Pereira wprost o walce w wadze ciężkiej UFC. Interesuje go tylko jedno starcie!

Mistrz wagi półciężkiej UFC Alex Pereira wypowiedział się na temat ewentualnego debiutu w kategorii półciężkiej. Brazylijczyk wskazał jedynego oponenta, który przekonałby go do zmiany dywizji.

Popularny „Poatan” robi prawdziwą furorę w UFC. W ubiegłym roku zadebiutował w kategorii półciężkiej i już w drugiej walce zdobył koronę dywizji. Niedawno już po raz drugi obronił ten tytuł, nokautując Jiriego Prochazkę.

Wcześniej sporo mówiło się o tym, iż Alex Pereira zdecyduje się na przejście do królewskiej kategorii wagowej i zawalczy z Tomem Aspinallem. Sam Brytyjczyk wyrażał chęć na starcie z „Poatanem”. Ten faktycznie jest zainteresowany wyższą dywizją, ale nie jest to jego priorytetem:

Na ten moment nie interesuje mnie walka z Aspinallem. Szczerze mówiąc waga ciężka nie jest moim głównym celem. Patrząc na pozycję, nie mówię tu o Tomie Aspinallu jako fighterze, bez sensu dla mnie, bym walczył o pas tymczasowy – powiedział Pereira w wideo na swoim kanale YouTube.

Alex Pereira o wadze ciężkiej

Kontynuując Brazylijczyk przyznał, że póki co skupia się na swojej dywizji, w której wciąż ma sporo do zrobienia. Jeśli jednak miałby zawalczyć w wadze ciężkiej, interesowałaby go jedynie walka z niekwestionowanym mistrzem. Wówczas nieważne, czy byłby nim obecny champion Jon Jones, czy Tom Aspinall, który mógłby wkrótce przejąć koronę

Niczego mu nie odbiera. Bardzo go szanuję. Jest niesamowitym sportowcem, bardzo groźnym technicznie. Mówię po prostu o walce o pas tymczasowy – nie ma w tym dla mnie żadnego sensu. Tak więc to odpada, nie ma szans, bym z nim zawalczył. Gdyby miał pełnoprawny pas, to co innego.

Skupiam się na mojej kategorii wagowej. Ewoluuję, dobrze sobie radzę. To jest mój cel, osiągnięcie sukcesu w wadze półciężkiej. Cieszę się tym jak obecnie wszystko się układa. Gdybym przeszedł do królewskiej kategorii wagowej, to zawalczyłbym o pas. Mam 37 lat, więc musiałbym uderzyć prosto w szczyt. Czy będzie to Jon Jones, czy Tom Aspinall – nieważne. Celuję w mistrzostwo.