Adamek odpowiada Najmanowi! Wspomina wspólny sparing: „Próbował kiedyś ze mną sparować. Uderzyłem parę razy, a on…”

Tomasz Adamek w ostatnim wywiadzie odpowiedział na wyzwanie, jakie kilka dni temu rzucił mu Marcin „El Testosteron” Najman.

W ubiegłym tygodniu media obiegła informacja w sprawie pożegnalnego pojedynku byłego mistrza świata. Ostatnie starcie Adamek stoczył w 2018 roku na gali w Chicago z Jarrellem Millerem, jednak zamierza zawalczyć jeszcze raz przed polskimi kibicami.

Adamek odpowiada Najmanowi

Na wiadomość o powrocie Adamka zareagował Marcin Najman. Freak fighter, który jest skonfliktowany z pięściarzem, zaproponował walkę w MMA i zapewnił, że ostatecznie odesłałby „Górala” na emeryturę:

– Adamek przełożył 58 raz swoje pożegnanie. Ma być w przyszłym roku. Tak dziś powiedział. Czyli na serio chce się przygotować do MMA i walki pożegnalnej ze mną? Ziggy ma ponoć to show organizować. Ziggy, znasz mój numer. Ja chętnie pożegnam Adamka w MMA. Po tej walce już nie wróci.

W ostatniej rozmowie z fansportu.pl Adamek miał okazję odpowiedzieć na słowa Najmana i wspomniał, że lata temu miał okazję sparować z „El Testosteronem”:

– Ja się z tego śmieje, bo kibic, który zna realia boksu, wie jak wygląda boks, no to wie, że… No obudźmy się. Przecież chłop nie nie umie. Czy MMA, czy co on by robił, to nic nie umie. On ze mną próbował kiedyś sparować. Uderzyłem parę razy, a on: „Ty, ja chciałem się pobawić”. Mówię: „Pobaw się w piaskownicy, chłopcze”. I to był koniec sparingu. Każdy powinien znaleźć swoje miejsce.